czwartek, 19 kwietnia 2012

19.04.2012

Mam dość! Dzisiaj jak przyszłam do domu nie miałam nawet siły nalać sobie soku a co dopiero dalej się uczyć..jutro czeka mnie ciężka kartkówka z gegry, nie wiem kiedy będę się nią uczyć i czy w ogóle to zrobię. Wczoraj miałam tylko 5 lekcji, ale potem jeszcze miałam spotkanie projektowe i w sumie ze szkoły wyszłam po 14, gdy wróciłam od razu wzięłam się za biologię i Potop i tak do wieczora, ale nie za bardzo się opłacało, bo jak na historii pani z nami powtarzała obronę Częstochowy to umiałam a na kartkówce większość pomyliłam ;( 
Na wczorajszym spotkaniu wypalałyśmy tabliczki z "imieniem" i gatunkiem chmielu, a propos mój jeszcze nie rośnie, nawet nie zaczął się robić zielony, mam nadzieję, że nie tylko mi tak się dzieje. A co do tabliczki chyba wyszło mi nieźle, tzn ja zrobiłam tylko napis bez żadnych rysunków, ale i tak jestem z tego zadowolona, bo w prostocie tkwi piękno ;)
Właśnie się zorientowałam, że jutro trzeba założyć bluzkę profilową (tylko ludzie z mojego profilu mają te bluzki-->jesteśmy wybrani xd), ale na pocieszenie wybieram się na zakupy z mamą. Potrzebuję jasnych jeansów i dużej torebki <3
Dobra kończę, możecie się śmiać z tej notki, ja dzisiaj nic innego nie robiłam, nic innego mi nie wychodziło ;d

3 komentarze:

  1. ta notka nie jest śmieszna ale życiowa :) dasz radę na kartkówce :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oj tam, nie ma się z czego śmiać:)

    OdpowiedzUsuń
  3. dasz radę na kartkówce, trzymam kciuki :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze ;)
na wszystkie staram się odpowiadać ;)